Przychodzi taki dzień w życiu każdej młodej kobiety, kiedy musi udać się na swoją pierwszą wizytę do ginekologa. Najczęściej są to nastolatki w wieku 15–18 lat. Bywa, że przychodzą na rutynową kontrolę, ale zdarzają się także poważniejsze powody – zaburzenia miesiączkowania, bóle, infekcje czy problemy intymne. Dla wielu dziewczyn to ogromny stres – nie wiedzą, czego się spodziewać, czują wstyd i niepewność. Dlatego często towarzyszy im mama.

Intima Clinic widzimy, jak duże znaczenie ma relacja matki i córki w takich sytuacjach. Już pierwsze minuty wizyty pokazują, czy jest to relacja pełna zaufania i partnerstwa, czy raczej oparta na kontroli i nadopiekuńczości. Jak powinna wyglądać dobra relacja matka-córka w gabinecie? Opowiemy to na podstawie obserwacji z wizyt w Intima Clinic.

Są mamy, które wspierają dorastające córki niczym najlepsze przyjaciółki. Towarzyszą im, ale nie wyręczają. Szanują ich prawo do intymności i decydowania o własnym ciele oraz wspierają je w pierwszych krokach dorosłości. Taka obecność dodaje młodej kobiecie odwagi i sprawia, że pierwsza wizyta nie jest traumą, lecz ważnym doświadczeniem na drodze do samodzielności.

Zdarzają się też sytuacje odwrotne – kiedy mama mówi za córkę, kontroluje przebieg wizyty i nie daje jej przestrzeni do samodzielnego wyrażania swoich potrzeb. Wtedy dziewczyna pozostaje zamknięta, zawstydzona i niechętna do rozmowy. Traci szansę, by budować swoją pewność siebie i zdrową świadomość swojego ciała.

Dlaczego to takie ważne?

Relacja matki i córki w gabinecie ginekologicznym ma ogromne znaczenie dla rozwoju psychicznego młodej kobiety. Dziewczyny, które mogą rozmawiać z mamą otwarcie o dojrzewaniu, pierwszej miesiączce, relacjach z rówieśnikami czy chęci rozpoczęcia współżycia, są zwykle bardziej pewne siebie i świadome swojego ciała. To chroni je przed traumami, poczuciem wstydu, a czasem nawet przed problemami psychicznymi, które tak często dotykają współczesne nastolatki.

Matka, która potrafi rozmawiać z córką o cielesności i intymności wspiera ją w podejmowaniu własnych decyzji, staje się dla niej prawdziwym „aniołem stróżem”.

Wspólne decyzje i odpowiedzialność

W gabinecie ginekologicznym nierzadko pojawiają się kwestie wymagające ważnych decyzji – np. związane z zabiegami ginekologicznymi. Zdarza się, że pełnoletnie, ale nadal bardzo młode pacjentki zgłaszają się z prośbą o labioplastykę z powodów dużego dyskomfortu i bólu w mniejscach intymnych, który moga pwoodwać przerosnięte wargi sromowe. W takich sytuacjach ogromną rolę odgrywa mama.

Jak podkreślają nasi lekarze, najzdrowsza relacja to taka, w której matka mówi: „Słyszę, co mówi doktor, słyszę też ciebie. To twoje ciało i twoja decyzja. Jestem przy tobie i chcę, żebyś przeszła to jak najlepiej”. Taka postawa daje córce poczucie bezpieczeństwa i sprawczości – a to kluczowe dla budowania samoakceptacji.

Rola lekarza – wsparcie obu stron

W Intima Clinic zawsze pytamy młodą pełnoletnią pacjentkę, czy chce, aby mama została podczas badania, czy woli być sama. Ważne jest, aby córka miała wybór – to pierwszy krok do budowania poczucia autonomii. Dobre praktyki to także tłumaczenie wszystkiego prostym językiem, rozmowa zarówno z córką, jak i – w odpowiednich momentach – z mamą.

Dzięki takiemu podejściu powstaje relacja oparta na zaufaniu: mama towarzyszy, ale nie przejmuje kontroli; córka otwiera się i uczy rozmawiać o swoim zdrowiu; lekarz staje się sprzymierzeńcem obu stron.

Relacja matka–córka w gabinecie ginekologicznym to nie tylko wsparcie podczas jednej wizyty. To fundament, na którym młoda kobieta buduje swój stosunek do zdrowia, ciała i seksualności. Jeśli matka potrafi być przyjaciółką, a jednocześnie odpowiedzialnym przewodnikiem, to córka wchodzi w dorosłość pewniejsza siebie, otwarta i świadoma.

W Intima Clinic wierzymy, że takie podejście ma ogromną wartość. Dlatego nie tylko dbamy o medyczną stronę wizyt, ale także o to, aby były one doświadczeniem budującym więź i poczucie bezpieczeństwa – zarówno dla młodej pacjentki, jak i dla jej mamy.